Woda

Wiesz na pewno, że woda stanowi ok. 70% naszego ciała. A mózg? Około 80%. Mówi nam to bardzo dużo☺ A często taką informację lekceważymy...
Ile razy w ciągu ostatniego tygodnia czułaś się senna.. doskwierały ci bóle żołądka lub brakowało energii... może w ostatnim czasie zauważyłaś, że jest cię trochę "więcej"? (Zatrzymana woda w organizmie sprawia, ze pojawiają się obrzęki i może zwiększyć się masa ciała) Mogłaś być również mniej skoncentrowana i bardziej podatna na stres.
Oczywiście przyczyn może być wiele ale chcę skupić się teraz na WODZIE.

Moim zdaniem absolutne minimum to 1,5 l dziennie. Sama staram się wypijać dziennie 3-3,5 l dziennie i czuję kolosalną różnicę niż gdy piłam 1,5 l lub mniej!
Pora nie sprzyja pragnieniu tak jak upały, dlatego warto dodać do wody cytrynę/ limonkę/ pomarańczę, lub kroplę soku domowej roboty ☝
Warto mieć przy sobie butelkę, wtedy będzie nam łatwiej kontrolować ile wypiliśmy ☺

No dobra, ale po co tyle tej wody? Skup się, wymieniam:
✔ Wypłukuje toksyny z organizmu

✔ redukuje CELLULIT
✔ dotlenia organizm
✔ poprawia trawienie
✔ zwalcza zmęczenie i dodaje energii
✔ nawilża skórę, poprawiając wygląd i elastyczność
✔ redukuje bóle głowy (boli cię głowa- pij wodę!☺)
✔ poprawia pamięć i koncentrację
✔ zwalcza skurcze
✔ poprawia funkcjonowanie nerek, zmniejsza infekcje dróg moczowych

Dużo? A to jeeeeszcze nie wszystko.

Od siebie mogę polecić aplikację na smartfony Drink Right (oczywiście jest ich bardzo dużo, Android i iOS) - można stworzyć dobry nawyk, kontrolować ilość wypitego płynu i ustawić przypomnienie☺

źródło zdjęcia: Tumblr